sobota, 10 lipca 2021

¯\_(ツ)_/¯ nic nie poradzę

że:

 widzę mężczyzn, którzy budują swoją wartość na tym co zewnętrzne

widzę kobiety jak budują swoją wartość na pięknie, które przemija

zamiast budować na wewnętrznym pięknie, które dopiero minie razem z człowiekiem

a w trakcie rozrasta się obejmując swoim blaskiem  wiele osób.



środa, 7 lipca 2021

Jeśli ktoś miema że poznał, to jeszcze nie poznał

Dlatego, lepiej jest iść z wiarą objawioną nam w Chrystusie. 

Jezus, nie szedł drogą wiary. 

Nie musiał wierzyć w Ojca, i tym bardziej w Siebie. Był objawieniem Pewności. Dlatego warto na Nim budować Siebie. Zadałem sobie kiedyś pytanie: Kto jest mądrzejszy ja czy On? Lepiej więc aby to On budował. 

Jak? Zwyczajnie... uwierzyć :) I z wiary prosić.

 I choć w tym momencie nasza wiara jest otoczona niewiarą, brakiem pewności i wszystkim co płoche i słabe, to właśnie pokazuje, że On jest i może działać i stać się naszą Pewnością - Kamieniem  Węgielnym

Aleee toooo nie działa!!! Słyszę. Ok, ale czego chcesz? 

He, he... i tu jako człowiek niewierzący zaśmieję się z tych moich próśb. 

O co prosiłem: Mądrość, wiedzę, zdrowie, siłę, prowadzenie, itp... aby były moim fundamentem w tym życiu. 

Czyli tzw "norma" i czasem... owszem... czasem da to o co prosimy - mimo, że nie o to chodzi. Dlaczego więc daje, jeśli nie o to chodzi? :-) Aby np. nie zwątpić i iść dalej. 

A gdy upadamy lub potykamy się albo ostro zaliczamy glebę? :-) aby nie wbić się np. w tytuł posta ;-) . 

Zdrowe to jest czy nie? 

No... to... o co prosić??? 

Wiedz:

Że wszystko co masz, od Niego masz cały czas, ale chcesz żyć po swojemu, a Bóg ma jedynie Ci pomóc, ale to nie tak.

To jak? 

"Niektórzy ludzie wyglądają na takich jakby byli obrażeni na to że żyją."

Inni chcą się jakoś urządzić.

A niektórzy zdobyć wieniec tego życia.

Proszę bardzo.

 

Uwierz w most i przejdź, zamiast wierzyć w mur rzeczywistości.