niedziela, 27 lutego 2011

talerzomania

to chyba wrogość naszych suto zastawionych stołów
tak do nas z talerza przemawia:
każdy zapatrzony w swój suflet gotowy
choć czasem na inny stół zerka...
schabowy?
nie dzisiaj ma żeberka!
to skubany jeden z nami nie che jadać?!
to judasz parszywy, niech się udławi kością niezgody, którą teraz obrabia.
no, moze wtedy jak syn marnotrawny do nas powróci
bo to u nas zdrowy pokarm i ten jedyny, bez kości mielony... najprawdziwszy z prawdziwych i bułeczką toczony.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz