niedziela, 27 lutego 2011

wolność słowa

słowa, słowa, słowa...                                .
ze nawet ludzkie
mają moc nad nami
chcecie mieć wolność słowa?
to nie dajcie się słowom
mamić.
tylko czy to
aby napewno możliwe?
bo jakby się
człek nie odwrócił
zawsze ma coś
z tyłem
czyż właśnie nie po to
zakładamy rózne ciuchy
by swa wstydliwą naturę
nawet przed sobą ukryć?
a mimo to mając rózne słowa
służące za okrycie
nagimi jesteśmy w swojej niemocy.
tak, wystarczy parę słów
by się dowiedzieć:
od czego zależymy,
czym się karmimy,
w co wierzymy,
czym i jak zyjemy,
w swej niestety
potoczności mowy.


więc o co walczysz?
o wolność słowa,
które ma moc nad tobą?
czy raczej o to
by samemu być od mocy słów wolnym?
jednak nie inaczej
jak przez wielość i mnogość  
własnych bożków i bogów
zamiast uwierzyć ze jesteś już wolny,
przez jedno, jakże bogate...
Słowo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz