środa, 27 kwietnia 2011

och te zycie nowoczesne.




sami tu bezgrzeszni ludzie
jeden nasra, drugi żygnie
trzeci walnie wprost w to dziobem
zacznie kłapiać gówno-błotem
ze nastrane, nie umyte
ze w torebkę nie wrzucone
daj mu jednak wiadro z wodą
to się zdziwi swym chamidłem
ze on przecież jest czyściutki
od paluszka az do główki
jednak kiedy różowiutki
ma się wziąć za tą robotę
to gdy usta swe otworzy
jeno kala się z powrotem
ze od tego to on nie jest
ze to inni są robole
którzy szmatę mają w dłoni
lecz jak umyć mu dupencję
kiedy tak się świnka broni?

to są właśnie nożownicy
ostrym słowem na próżnicy
tną, ciachają, ile wlezie
oni mocni w tym parterze
im do słuchu ta bajeczka
choć nie dla nich jest śpieweczka
uszy maja nastawione
gdzie usłyszą tam już nozem
i już lecą z mocą słowa
aby dopaść amatora.
potem walną mu mandacik
choć toalet brak tu przecież
to ich wcale nie obchodzi
kiedy prawem stanowionym
mozna ilość swą wyrobić
i zarobić na wycieczkę.

tak to własnie tutaj bywa
ze w tramwaju lepszy kanar
niż mozliwość zakupienia
w nim przejazdu do marzenia
to i płacą ludzie słono
bo tak prawo ustalono
ze gdy czasem nie dopatrzą
wtedy sępy to wypatrzą
i z usmiechem popularnym
ciepłym słowem wujka z kadry
mówią głośno: kredytowy?
czy normalnie, polubowny?
to i dobrze ze te kary są wysokie
to i kiedy dać połowę,
lub też ćwiartkę, tak pod stołem
aby koszt ten jakoś przeżyć

to i wszyscy choć nieszczerze
są radośni w swej bajerze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz